7 września 2017

Recenzja: "Przypadki Callie & Kaydena", "Ocalenie Callie & Kaydena" Jessica Sorensen



Tytuł: Przypadki Callie i Kaydena; Ocalenie Callie i Kaydena
Autor: Jessica Sorensen
Tłumaczenie: Ewa Helińska
Tytuł oryginalny: The Coincidence of Callie & Kayden/The Redemption of Callie and Kayden
Cykl: The Coincidence (tom 1 i 2)
Data wydania: 8 czerwca 2015/19 października 2015
Wydawnictwo: Zyska i S-ka
Ilość stron: 368/384


To jest piękna historia o dwóch ocalałych ludziach z przemocy, którzy zaczęli odnajdywać zaufanie oraz uzdrawiać się nawzajem. Ta książka podkreśla okropności wszelkiego rodzaju przemocy w dzieciństwie i trwałe szkody wyrządzone jej ofiarom.

Callie - zakochałam się w niej od pierwszej strony. Taka złamana duszyczka. Było tyle momentów, gdzie chciałam ją uściskać i powiedzieć „Wszystko będzie dobrze. Nie trać nadziei, krok po kroku, dasz rade”. Jest ona cichą i nieśmiałą bohaterką, która wycofywała się z dala od świata po tym, co wiele lat temu wydarzyło się jej jednej straszliwej nocy. Czułam, jak bardzo starała się pozbyć jej demonów przeszłości, ale to ją tylko osłabiało.

Kayden był tą cudowną, aczkolwiek pełną mroku osobą. Wszyscy widzieli go jako bad boya, popularnego dzieciaka, ale nikt nie wiedział, jak słaby jest w środku. Jego ciało pokrywają blizny, które cały czas pulsują. Przez cały całe życie żył w bojaźni przed ojcem. Moje serce łamało się na milion małych kawałeczków za każdym razem, gdy mówił o swojej przeszłości lub kiedy przeżywał jedną z tych strasznych chwil.

"Choć raz zrób, do cholery, to co chcesz, zamiast tego co uważasz, że powinieneś."

Ale gdy zbieg okoliczności prowadzi Callie, by uratować Kaydena podczas jednej nocy, życie ich obojga uległo zmianie. Mimo zupełnie różnych charakterów, łączy ich ból.

Ale po ich spotkaniu, Kayden marzy o niej, czuje się odpowiedzialny za jej ochronę, chociaż jednocześnie chcę trzymać się z dala - nie mogąc uwierzyć, że na nią zasłużył. Ale im więcej czasu spędzają razem z dala od swoich domów, z dala od wspomnień, gdzie zostali zranieni, tym bliżsi się sobie stają, tym silniejsze jest ich zaufani. Zaczynają się leczyć. Ból, cierpienie i strach dominują ze stron powieści i na pewno nie ma co liczyć na szczęśliwe zakończenie.

Dzięki podziałowi na podrozdziały pisane z punktu widzenia Callie lub Kaydena możemy poznać myśli bohaterów, ich uczucia, koszmary, wspomnienia, obawy. Powieść ukazuje, że dla każdego jest nadzieja, nawet dla tego najbardziej pokaleczonego.

Ta książka porusza temat przemocy domowej, fizycznej i seksualnej oraz jej długoterminowego wpływu na codzienne życie jej ocalałych. Na ludzi, którzy nie są przez nią złamani, tylko uszkodzeni, a mimo to funkcjonują normalnie. Ta opowieść daje głębokie i realistyczne odczucie. To było subtelne, ale jednak wiele się przez nią czuje. Czułam się bardzo połączona z bohaterami i naprawdę podobało mi się ta książka. Przyznam, że naprawdę pokochałam tę książkę od samego początku, ale jej akcja rozkręca się bardzo wolno. Ale to bynajmniej nie jest wada  

"Czasem najlepsze rzeczy to te niezaplanowane decyzje podjęte pod wpływem chwili."









Udostępnij

1 komentarz :

  1. Czytałam obie te książki w zeszłym roku, ale z pewnością do nich wrócę :) jedne z moich ulubionych z new adult! :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń

Designed by Blokotek. All rights reserved.