3 października 2018

Blogerzy polecają: książki idealne na jesienne wieczory


W lipcu opublikowałam pierwszy post z serii "Blogerzy polecają", w którym kilka dziewczyn polecało książki idealne na lato (link). Tym razem postanowiłam poprosić dziewczyny o zaproponowanie książek, które ich zdaniem, będą idealne na jesienne wieczory. W tym poście możecie przeczytać co polecają: Kamila z bloga Życie książkami pisane, Michalina z bloga Książkowy Świat, Ati z bloga atii_monster, Kamila z bloga It Ends With Quotes, Kasia z bloga Katherine_the_bookworm, Sandra z bloga Sun reads, Weronika z bloga Little Steamy Reads, Amanda z bloga Zaczytana-ama

Także zakładajcie grubaśne dresy, skarpety, wskakujcie pod ciepłe koce, zapalcie świeczki, chwyćcie po ciepłe kakao oraz po jedną z książek, które polecają Wam dziewczyny. Dajcie znać, która propozycja najbardziej przypadła do gustu.





1. Kamila poleca: ,,Karminowe serce
Dorota Gąsiorowska

Gdy nadchodzi jesień, dzień staje się krótszy, a pogoda nie rozpieszcza, uwielbiam zaszyć się w fotelu z książką w ręku. Idealną lekturą na pochmurne dni jest,,Karminowe serce" Doroty Gąsiorowskiej - powieść niezwykła, ciepła, nostalgiczna, pełna jesiennego klimatu, przy której obowiązkowe jest popijanie gorącej czekolady i zajadanie jabłecznika z nutą cynamonu.

Główną bohaterką książki ,,Karminowe serce" jest Laura Adamowicz - graficzka komputerowa. Po bolesnych wydarzeniach, Laura postanawia uciec przed światem i przenosi się z Warszawy do małej miejscowości o nazwie Bukowa Góra, gdzie kupiła i odrestaurowała stary dom. Kobieta chce zapomnieć o tym co ją spotkało, jakiego bólu doświadczyła przez osobę, która była bliska jej sercu, chce rozpocząć nowy etap w swoim życiu. W nowym miejscu jest częstym gościem w manufakturze czekolady "Złote serce". Zaprzyjaźnia się z właścicielami cukierenki, z którą wiąże się pewna tajemnicza legenda. Autorka w tej książce maluje słowem. Kwitnące, klimatyczne wrzosowiska, pełne tajemnic jezioro, stary dom z kominkiem i werandą na której Laura pija herbatę z cytryną i miodem, pełna czekoladowego aromatu cukierenka. Ja jestem zachwycona. Polecam tę książkę na długie jesienne wieczory, na pewno skradnie serce nie jednego czytelnika.





2. Michalina poleca: ,,Obsesja
Katarzyna Berenika Miszczuk

Jesień kojarzy mi się z deszczem oraz ciemnościami na zewnątrz, jednocześnie to też idealna pora, by poczytać pod ciepłym kocykiem. Z jesienią kojarzą mi się kryminały, mroczne historie jakoś tak wpasowują się w szarości za oknem. Książka, którą mogę bez dwóch zdań polecić na jesień to ,,Obsesja" - Katarzyny Bereniki Miszczuk. 

Rzadko zdarza mi się przeczytać książkę w ciągu dwóch dni, a w tym przypadku po prostu nie mogłam się oderwać! Nawet kiedy chciałam już spać, emocje nie pozwalały mi odłożyć tej książki. Klimat szpitala, który stworzyła Miszczuk doskonale pasuje do całej historii, nie brak tu zabawnych, niewymuszonych dialogów. A końcówka? Wbiła mnie w fotel! Jeśli szukacie czegoś zabawnego, wciągającego i emocjonującego, "Obsesja" sprawdzi się idealnie!






3. Ati poleca: "Złodziejka książek
Markus Zusak

Jeśli chcesz na szybko coś przeczytać, ta książka nie jest dla Ciebie. Jeśli lubisz tylko szczęśliwe zakończenia, ta książka nie jest dla Ciebie. Jeśli nie lubisz eksperymentalnej fikcji, ta książka nie jest dla Ciebie.

Jeśli lubisz czytać i lubisz utożsamiać się z postaciami, o których czytasz, a jeśli lubisz jeść słowa jak lody i jeśli kochasz mieć złamane i naprawione serce czytając te samą stronę, ta książka jest dla Ciebie.

Opowieść ta jest opowiadana przez Śmierć podczas II wojny światowej i jest to historia młodej Niemki, która osiąga pełnoletniość w jednym z najbardziej przerażających okresów w najnowszej historii. Śmierć ma osobowość. Jeśli wydarzy się coś złego, Śmierć ostrzega cię z wyprzedzeniem. Moją ulubioną częścią jest to, że "on" tupie na oprawionym obrazie Hitlera na swojej drodze, by odzyskać tysiąc dusz z nalotu bombowego. Śmierć stara się zrozumieć ludzką rasę tak samo jak ludzie. Kiedy "jego" praca staje się nie do zniesienia, obserwuje kolor nieba, kiedy zbiera dusze. Opisy nieba są jak nic, co kiedykolwiek czytałam.

Ta jest książka jest pełna szczegółów i emocji, abyś mógł uczyć i doświadczać wszystkiego czytając książkę.



4. Kamila poleca: cykl "Lovely Vicious" 
Sara Wolf

Jesienne wieczory to idealny czas, żeby zaszyć się pod kocem z dobrą książka. A jeszcze lepiej z niesamowicie wciągająca serią, jaka jest ,,lovely vicious" autorstwa Sary Wolf. Książki opowiadają historie Isis Black, która nie była zakochana od trzech lat, dziewięciu tygodni i pięciu dni. Zamierza utrzymać ten stan i już nigdy się nie zakochać.Pyskata i arogancka dziewczyna pewnego dnia trafia na równie bezczelnego chłopaka.

Jack Hunter wbrew pozorom jest bardzo inteligentny. Jednak zimny i wycofany. Nigdy nie zwraca uwagi na dziewczyny ze szkoły, aż do czasu, kiedy dostaje w twarz od Isis. Wtedy wszystko zamienia się w grę. A cel jest tylko jeden, sprawić żeby przeciwnik błagał o litość. Z czasem gra zaczyna się wymykać z pod kontroli. Sekrety wychodzą na jaw. A całe życie tej dwójki się zmienia.

Cała historia bardzo wciąga, wręcz sama się czyta. Idealna dla tych którzy lubią intrygi i tajemnice z romansem w tle. A każdy kolejny tom zaskakuje i wciąga coraz bliżej. Mimo, że bohaterowie są dość specyficzni, tak samo jak ich relacja, to nie da się ich nie polubić. A towarzyszenie w ich grze, to czyta przyjemność.





5. Kasia poleca ,,Tam, dokąd zmierzamy
B.N. Toler


Książką, która najbardziej kojarzy mi się z jesienią jest ,,Tam dokąd zmierzamy" B. N. Toler. Dlaczego takie akurat skojarzenie? Po pierwsze przez wzgląd na okładkę. Po drugie - jesienią wypada Halloween oraz Święto Zmarłych, tak więc książka poruszająca tematykę duchów i śmierci jest jak najbardziej na miejscu. Poza tym książka ta należy do grona moich ulubionych. Niewiele jest książek, które potrafią wyprowadzić mnie z równowagi i wywołać tak wiele emocji i to praktycznie już od pierwszych stron. 

Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji sięgnąć po ,,Tam, dokąd zmierzamy", a lubicie powieści pełne dramatyzmu, słodko-gorzkie, a przede wszystkim wyciskające z oczu łzy, to jak najbardziej polecam zapoznanie się z tą książką. Pochłonie Was w całości, skłoni do refleksji i chwyci za serce. ,,Tam, dokąd zmierzamy" idealnie sprawdzi się jako lektura na długi jesienny wieczór. Ale lojalnie ostrzegam - nie będziecie w stanie wyrzucić tej powieści z głowy i z serca przynajmniej do końca jesieni.



6. Sandra poleca: ,,Zły Romeo
Leisa Rayven


Historia dotyczy Cassie, dziewczyny z wielkimi ambicjami, która zawsze wytrwale dąży do celu, nieważne, czego on dotyczy (sami się z resztą przekonacie). Jej charakter jest trudny do opisania, bowiem Cassie zmienia się w zależności od otoczenia. Udaje kogoś, kogo inni chcieliby w niej widzieć tak, aby zdobyć przyjaciół w każdej grupie społecznej. To nie jest dla niej żadne wyzwanie, w końcu jest aktorką.
Podobnie do niej Ethan Holt posiadał wielki talent, trzeba go tylko było z niego wydobyć. Zamknięty na świat i innych ludzi, w końcu dostał się na studia, których jego ojciec nie pochwalał, a tam poznał ją...

,,Zły Romeo" w moim odczuciu to piękna, miłosna opowieść o ambitnych nastolatkach, nietypowa, bo większość scen rozgrywa się w teatrze, podczas prób i nauki, więc przeważa w niej sztuka, ale nie brakuje humoru, jak i paru zaskoczeń, no i historia wychodzi poza typowy schemat młodzieżówek. Ta książka podbije Wasze serca, jeśli tylko pozwolicie jej się tam wślizgnąć. Wszystko to tylko pod warunkiem, że ją zrozumiecie, a nie potraktujecie jak typową młodzieżówkę. Bardzo gorąco ją polecam nie tylko nastolatkom, ale także trochę starszym czytelnikom i gwarantuję miło spędzony jesienny wieczór!






7. Weronika poleca: ,,Jak poderwać drania" Sara Ney

Jesień to sezon, gdy zaczyna się robić chłodno…
Pamiętaj tylko o jednym- nigdy nie oceniaj dziewczyny po swetrze, jaki nosi! ;)

On jest dupkiem, kobieciarzem i przez 70% czasu gada o seksie. Ona jest dobrą dziewczyną, która nosi perły i kardigany, a większość czasu spędza w bibliotece. Są jak olej i woda, ale w przeciwieństwie do tych składników Sebastian i Jameson są idealnym połączeniem!

Witajcie na Uniwersytecie Iowa, gdzie pierwsze skrzypce gra wrestling i zawodnicy odziani w obcisły spandex :D

Wszystko zaczęło się od zakładu. Przyjaciele Sebastiana postawili 500 dolców, że nie zostanie pocałowany przez grzeczną dziewczynkę z biblioteki. Ale ku zdziwieniu Sebastiana James się zgodziła… za połowę wygranej kasy. Sebastian Oz Osborne jest gwiazdą studenckiej drużyny wrestlingowej. Tarzanie się na macie idzie mu tak samo sprawnie, jak tarzanie się w pościeli. Sam fakt, że jest sportowcem wystarczy, by dziewczyny zrzucały dla niego majtki. Dlatego nasz bohater czuje się nieco wybity z rytmu, gdy nie robi zupełnie żadnego wrażenia na zwykłej dziewczynie w swetrze, okularach i perłach. James nie może zaprzeczyć, że arogancki wrestler jest nieziemsko przystojny. Ale jest też pierwszej klasy chamem, egoistycznym dupkiem i kobieciarzem. Po całej akcji z zakładem Sebastian i James zaczynają wyjątkowo często na siebie wpadać, więc mimochodem rodzi się między nimi przyjaźń. Po wielu godzinach wspólnej nauki w bibliotece zaczynają również dostrzegać w sobie to, czego do tej pory nie było widać. Jak się okazuje nasza bohaterka wcale nie jest taką grzeczną panienką, na jaką wygląda. Jameson jest pełna sarkazmu, humoru i nie daje sobie w kaszę dmuchać. Sebastian natomiast jest całkiem spoko gościem, jeżeli tylko zapanuje nad językiem ;)

Żadne z nich nie szukało drugiej połowy, ale zrządzeniem losu wpadli na siebie nawzajem. Moim zdaniem ta dwójka to para na medal! Książkę można zakwalifikować jako slow-burn, historię od przyjaciół do „czegoś więcej”. Cudnie jest odkrywać rodzące się uczucia wraz z bohaterami. Ich konwersacje są zabawne, a intymne sceny… ufff! Ta książka jest idealnym przykładem na to, że przeciwieństwa się przyciągają!  Jeżeli gustujecie w uniwersyteckich romansach z odpowiednie wyważonymi dawkami humoru, sarkazmu i namiętności to sięgnijcie po Sebastiana!
Gorący wrestler nie pozwoli Wam zmarznąć w chłodne jesienne wieczory, a poziom humoru zawartego w książce na pewno Was uchroni przed jesienną depresją! ;)

Premiera książki: 26 października 2018!






8. Amanda poleca: ,,Krucyfiks
Chris Carter

Współczesne Los Angeles. Miasto aniołów. Ale czy na pewno? Chris Carter w doskonały sposób uświadomi nam, że wszyscy jesteśmy w błędzie.

Robert Hunter to trzydziestodziewięcioletni detektyw, który miał w swoim życiu nie jedną ciężką sprawę do rozwiązania. Jednak nadszedł dzień kiedy odebrał telefon, a w słuchawce usłyszał metaliczny głos, który dał mu dwie godziny na dojechanie do północnej Pasadeny w celu uratowania swojego partnera, Carlosa Garcii, który był przetrzymywany w piwnicy. Dla jednych dwie godziny to dużo, dla Huntera zdecydowanie za mało; w końcu jak dojechać tyle kilometrów w tak krótkim czasie, a dodatkowo uratować swojego kolegę bliskiego śmierci? Kiedy detektyw dojeżdża na miejsce, znajduje Carlosa całego zakrwawionego. Jednak to nie ten widok najbardziej nim wstrząsnął. Najgorsze było to, że jego kolega był przybity do ogromnego krzyża, a wokół otoczony był kuloodporną klatką. Cała akcja rozwija się w dość dynamicznym tempie. W tym momencie mamy do czynienia z wątkiem wręcz psychologicznym. Porywacz pogrywa sobie z umysłem Huntera i nagrywa film, na którym daje wskazówki jak uwolnić przybitego do krzyża za pomocą czterech kolorowych przycisków. Problem polega na tym, że tylko jeden z nich może uratować życie jego kolegi i otworzyć klatkę. A co z resztą? Reszta guzików grozi porażeniem prądem o bardzo wysokim napięciu, które doprowadzić może do zatrzymania akcji serca powieszonego, a to w konsekwencji grozi zdetonowaniem ładunków wybuchowych. W tym momencie gra się rozpoczyna. Reszta historii nie raz zrobi nam w mózgu nie mały bałagan, bo morderca (tytułowy ,,Krucyfiks") nie poprzestał na jednej ofierze. Wykonał jeszcze kilka ,,wyroków", których na pewno nie żałował. W ostateczności, po tylu morderstwach, został posądzony i dokonano na nim egzekucji. Jednak czy śmierć skazańca zakończy serię tragicznych wydarzeń? Przeczytajcie, a na pewno otrzymacie odpowiedzi na wszystkie swoje pytania.

,,Krucyfiks" jest pierwszą częścią cyklu o Robercie Hunterze i całe szczęście - nie ostatnią. Jeśli lubicie książki, w których autor pogrywa sobie z waszym umysłem, to ta seria jest zdecydowanie dla Was. Mimo, iż mamy do czynienia z dużą ilością krwi i wręcz "odrażającymi" scenami znęcania się nad ludźmi, to myślę, że i tak nikt z Was nie pożałowałby tych kilku godzin spędzonych w towarzystwie Huntera i Garcii. Uważam, że mroczny klimat książki idealnie pasuje na długie, jesienne wieczory i każdy koneser thrillerów będzie chciał chłonąć więcej i więcej tego, co oferuje nam Chris Carter.




9. Polecam: ,,Promyczek
Kim Holden

Może zabrzmi to dziwnie, ale uwielbiam płakać nad książką, a jesienna pora doskonale temu sprzyja. ,,Promyczek" jest książką, przy której wylałam tysiące, a może nawet miliony łez. Otworzył mi oczy, ukazał, że życie nie zawsze jest sprawiedliwe. Chwile są ulotne. Za to wspomnienia pozostają z nami do końca. Trzeba chwytać dzień i nie marnować ani sekundy. Tyle ile ja wypłakałam łez przy tej książce to nie opisze nic. Kim Holden w swojej książce ukazuje silną dziewczynę, która pomimo przeciwności jakie stawia jej na drodze los, pozostaje tytułowym Promyczkiem, zachowując pogodę ducha. Od początku do końca. Kocham książki, które są emocjonalnym rollercoasterem. Promyczek to nie tylko historia, którą czytasz, ale jest to historia, którą przeżywasz całym sobą. Ta książka rozerwała moje serce i duszę na strzępy. Książka skłania do głębokiej refleksji nad życiem. To zdecydowanie nie jest ani lekka, ani łatwa lektura. Ta książka zostawia odciska trwały ślad w sercu czytelnika.


Bardzo dziękuję Wam jak i każdej z osobna. Gdyby nie to, że poświęciłyście mi swój czas - ten post by nie powstał. A muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona.




Udostępnij

1 komentarz :

Designed by Blokotek. All rights reserved.