24 września 2018

Recenzja: "Zapomnij o mnie" K.N. Haner



Tytuł: Zapomnij o mnie
Autor: K.N. Haner
Data wydania: 24 sierpnia 2018
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Ilość stron: 408
Gatunek: New Adult


Czy człowiek może jednoczenie kochać dwie osoby? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć 28-letni Marshall, który z dosyć trudnych dla siebie powodów, przeprowadza się do Nowego Jorku. Chce uciec od swojej przeszłości. Zaczynając praktycznie od zera, znajduje mieszkanie z dwójką studentów, rodzeństwem: Sarą oraz Mattem. Dziewczyna okazuje się bardzo skrajną dziewczyną. Co to znaczy? Momentami potrafi być bardzo spokojną osobą, a chwilę potem staje się wulkanem energii. Najwyraźniej ten zbiór cech sprawił, że Marshall nie jest w stanie przestać o niej myśleć.

"Życie przecież nie jest czarno-białe. Historia każdego człowieka to zbiór kolorów, od tych najjaśniejszych do najciemniejszych. I złudne jest to, że ty my jesteśmy malarzami."

Między bohaterami dochodzi do licznych gorących sytuacji, które zdecydowanie ubarwiają tę książkę. Sarę i Marshalla połączyło ogromne uczucie. Od samego początku możemy się domyślić, że Sara, tak samo, jak Shall, walczy ze swoimi demonami, lecz z czasem okazuje, że Sara skrywa bardzo dramatyczny, straszny sekret. Jej serce nawiedza ogromny bólu, który tylko Marshall potrafi zagłuszyć, ale niestety nie odebrać. Gdy Marshall zdał sobie sprawę, że będąc Sarą, nie dość, że jej nie pomoże, to zaszkodzi również samemu sobie. Pomimo tego, że ją kochał, postanowił odejść. Autorka ukazała w tej książce dojrzałego mężczyznę, podejmującego trudne życiowe decyzje. Marshall jest odpowiednim przykładem bohatera, który za wszelką cenę walczy o siebie i o lepsze jutro. Pożegnał się z przeszłością, by móc w stu procentach skupić się na swojej przyszłości.

Sara z drugiej strony jest bohaterką, której współczułam z całego serca. Czytając książkę, można było doświadczyć jej dobrej strony, lecz toksyczny związek z Jacem kompletnie ją zniszczył i wprowadził w bardzo zły tryb życia.

Jakiś czas później, tragiczny wypadek, jak się potem okazało, stał się dla Marshalla ogromną życiową szansą. Los na jego drodze postawił Emily. Spokojną, miła, szaloną, odpowiedzialną dziewczynę. Dziewczyna ta pokazała Shallowi zupełnie inne znaczenie miłości oraz życia.

Czytając tę książkę, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Jest to druga książką od K.N. Haner, więc mogę powiedzieć, że widzę kilka podobieństw. Na pewno jedną z nich jest to, że szokuje. Szokuje i to bardzo. W książce możemy spodziewać się wielu wątków, takich jak narkotyki, prostytucja, seks czy też niebezpieczne związki. Czytałam ją z zapartym tchem, od pierwszych stron bardzo kibicowałam Marshallowi, by nareszcie ułożył sobie życie, gdyż patrząc na to, przez co w życiu przeszedł, naprawdę na to zasłużył. Rozdarty między dwiema kobietami: Emily oraz Sarą. Miłością oraz miłością swojego życia, z którą pomimo tragicznego końca i tak łączyła niewidzialna emocjonalna więź.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się, jak zakończyła się historia Marshalla, z kim ułożył sobie życie i przede wszystkim, a jakich kolorach zapowiada sie jego przyszłość - koniecznie przeczytajcie "Zapomnij o mnie", a gwarantuje Wam, że długo o tej historii nie zapomnicie.
"Każdy z nas musi znaleźć swoją drogę, swój kompas, by iść ścieżką, która prowadzi we właściwym kierunku"

Za książkę dziękuję wydawnictwu:


oraz autorce:












Tania książka   •   Chodnik literacki    •   Znak





Udostępnij

2 komentarze :

  1. Książka bardzo mi się podobała. Zaskoczyło mnie, jak się ta historia potoczyła. Na pewno skuszę się na kolejne powieści autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam twórczość K.N. Haner! Na mojej półce czekają jeszcze książki z serii Na szczycie, a aktualnie czytam Piekielną Miłość :D

      Usuń

Designed by Blokotek. All rights reserved.