16 grudnia 2017

Recenzja: Cykl "Consolation Duet" Corinne Michaels




Tytuł: Cykl Consolation Duet
Autor: Corinne Michaels
Tłumaczenie: Kinga Markiewicz
Cykl: Consolation Duet (tom 1 i 2)
Data wydania: 11 października 2017/listopada 2017
Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Ilość stron: 302/358
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans


O jakiej książce mogę powiedzieć, że jest to idealna pozycja dla mnie? Taka, która sprawia, że czuję. I ta książka ... Moje serce. Moje emocje. Uczucia. I naprawdę jej się to udało. Jeśli szukasz tego rodzaju lektury, „Consolation” powinno znaleźć się na samym szczycie twojej listy TBR. Byłam całkowicie urzeczona czytając historię Natalie.


Wydawałoby się, że Natalie ma wszystko. Męża, którego kocha, którem udało się wyjść ze służby wojskowej z życiem. Po wielu próbach starania się o dziecko, w końcu zachodzi w pierwszą ciążę. Potem, dzieje się coś niespodziewanego, coś co zmienia wszystko. Jej mąż Aaron, odbywający misję bezpieczeństwa za granicą – umiera. I w taki oto sposób pozostają same. On i jej córka. Jedyne co musi zrobić to ruszyć dalej.
"Udawanie jest o niebo lepsze od zderzenia się z rzeczywistością."
Natalie czuje się osamotniona. Pomimo tego, że ma rodzinę i przyjaciół, nic nie jest już takie samo. Czuje pustkę i zdaje sobie sprawę z tego, że nikt nie będzie w stanie jej wypełnić. Wszyscy dookoła zauważają, że nie radzi sobie dobrze. Wtem niespodziewanie do jej życia wkracza Liam Dempsey. Najlepszy przyjaciel Aarona. Czuje, że powinien upewnić się, że Natalie jest w porządku. Być tam dla niej i wspierać ją gdyby potrzebowała pomocy. Liam jest cudownym mężczyzną.

Im więcej czasu Liam spędza z Natali I jej córką, tym bardziej ich przyjaźń przeradza się w coś większego. Oboje próbują to zwalczyć. Nie wydaje im się, by było to właściwe. Ale Aarona nie ma. Nigdy już nie wróci.

Liam. Jest wojskowym. Jest seksowny. Jest słodki. Jest opiekuńczy. I doskonale dogaduje się z jej dzieckiem. A Natalie ma w sobie ogromne pokłady siły. Przeszła przez tak wiele, ale nieważne jakie trudności napotka na swojej drodze i tak udaje się jej pozostać silną. Naprawdę polubiłam tą parę. Nie tylko Liam jest bohaterem w tej książce. Oni oboje uratowali siebie nawzajem.

Consolation była moją pierwszą ksiażką Corinne Michaels, która miałam przyjemność przeczytać. Pierwszą, ale na pewno nie ostanią. Styl pisania jest bardzo dobry, a sposób w jaki ta historia została opowiedziana poruszył moje serce. Jest to historia o stracie, miłości, przyjaźni, o pójściu na przód i zaczęciu wszystkiego od nowa oraz o wiarę w szansę na drugą miłość. Zdecydowanie polecam tą książkę.

"Ból przeszywa moje ciało, zabiera wszystko, co dobre i pochłania do reszty."








Udostępnij

1 komentarz :

  1. Kilka razy widziałam te książki na instagramie, ale nie zagłębiałam się w opis. Teraz czuję, że był to błąd i czas jak najszybciej uzbroić moją biblioteczkę w te książki :)

    OdpowiedzUsuń

Designed by Blokotek. All rights reserved.