Tytuł: Surogatka
Autor: Louise Jensen
Tłumaczenie: Aga Zano
Tytuł oryginalny: The Surrogate
Data wydania: 28 lutego 2018
Wydawnictwo: Burda Książki
Ilość stron: 400
Gatunek: Thriller/sensacja/kryminał
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Burda Książki, miałam okazję oraz przyjemność poznać twórczość Louise Jensen. Jako osoba, która z tym gatunkiem ma mało wspólnego, bo każdy kto mnie zna wie, że uwielbiam romanse, ta książka totalnie odmieniła moje upodobania. Było to moje pierwsze spotkanie z Louise Jensen, ale na pewno w niedalekiej przyszłości sięgnę po pozostałe książki tej autorki.
Główna bohaterka, Kat, jest kochającą żoną, która z całego serca chce zostać matką. Niestety każda próba poczęcia, adopcji, kończyła się fiaskiem. Dokładnie w momencie, gdy małżeństwo porzuca jakiekolwiek nadzieje na potomka, pojawia się Lisa, przyjaciółka Kat z dawnych lat. To spotkanie rozpoczyna rollercoaster pełen tajemnic, wspomnień z młodości, strachu oraz nadziei. Gdy Lisa zachodzi w ciążę, Kat odkrywa, że być może intencje Lisy nie są aż tak czyste, jak dotychczas myślała.
"Kto nie ma nic do ukrycia? Każda wersja prawdy jest plastyczna, formujemy swoją rzeczywistość w taki sposób, żeby przykryć prawdę. Czasami wychodzi to tak dobrze, że udaje nam się przekonać nawet samych siebie."
Kat była osobą bardzo nerwową, skrytą, wręcz paranoiczną. Miała obsesje na punkcie posiadania dziecka, zrobiła by wszystko by w końcu spełnić to marzenie. Choć naiwna, jak się z początku wydawało, im więcej się o niej dowiadywała, tym bardziej rozumiałam jej obsesję i tym bardziej współczułam jej losowi.
Każde zwieńczenie rozdziału dawało powód do dalszego czytania. Było kilka niespodzianek i wiele szokujących momentów. Najbardziej interesujące były rozdziały będące czymś w rodzaju retrospekcji głównych bohaterów. Bo nie mamy okazji poznać tylko przeszłości głównych bohaterek i ich burzliwej znajomości, dlaczego rozstały się na tak długo, lecz możemy również dowiedzieć się co nieco o przeszłości Nicka. Z pewnością w tej książce było wiele wątków, o których bym się nigdy nie spodziewała, i których bym nigdy nie przewidziała.
Louise Jensen napisała historię, w której tak naprawdę nie można ufać nikomu i tak było ze mną. Każda postać zdawała się ukrywać mroczne tajemnice, a gdy te w końcu wyszły na jaw miałam ciarki na całym ciele.. "Surogatka" jest książką, w której mamy dwie ramy czasowe, przeszłość i teraźniejszość bohaterów. Kiedy jest to dobrze zrobione, zwiększa to tajemniczość i napięcie, ponieważ w trakcie czytania nie jesteśmy całkiem pewni, kiedy te ramy w końcu się zderzą, a Lousie Jensen sprawiła, że spotykają się najbardziej szokującym momencie. Skończyłam tą książkę w jeden dzień, ponieważ nie byłam w stanie jej odłożyć - jest taka uzależniająca. Louise Jensen udowodniła, że jest mistrzynią w tym co robi. Przez całą książkę byłam pewna dokąd prowadzi i jak się skończy ta historia. Jednak jak się potem okazało, końcówka całkowicie podważyła moje przemyślenia. Autorka zapewniła mi niezłą jazdę pod prąd oraz niesamowite zwieńczenie tej książki.
"Przecież koniec końców i tak jesteśmy tacy sami, prawda? Skóra i kości. Prawda i kłamstwa. Każdy człowiek ma własną historię. Pogrzebane żale. Nadzieję, którą próbujemy utrzymać na wodzy, by przypadkiem nie zacząć myśleć, że możemy stać się kimś, kim nie jesteśmy."
Za tę książkę dziękuję wydawnictwu:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz