Tytuł: Idealna dziewczyna
Autor: Carrie Blake
Tłumaczenie: Anna Kowalska
Tytuł oryginalny: Perfect
Data wydania: 15 lutego 2018
Wydawnictwo: Burda Książki
Ilość stron: 300
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
„Idealna dziewczyna” to debiutancka książka brytyjskiej autorki piszącej pod pseudonimem Carrie Blake, a zarazem moje pierwsze spotkanie z twórczością tej
autorki i bynajmniej nie ostatnie.
Matthew, porywający i niebywale przystojny mężczyzna, z
przeszłością, która go napiętnowała i prześladuje. Asystent oraz marionetka w
rękach najbardziej wpływowego człowieka w Nowym Jorku. Z początku manipulownie
Isabel przychodzi mu z łatwością jednak z czasem do gry weszły uczucia, których Matthew się nie spodziewał. Wiedział, że nie będzie w stanie zrezygnować z pracy dla Vala Mortona, ale z drugiej strony zaczęło mu zależeć na Isabel i nie chciał jej skrzywdzić.
Carrie Blake wykreowała nie banalnych bohaterów, którzy pokrzywdzeni przez los, nie wiedzieli co zrobić ze swoim życiem. Chwytali się jak tonący brzytwy. Ukazała metamorfozę każdego z bohaterów, np. Isabel, która z szarej myszki zmieniła się pewną siebie kobietę. Każda z nich zmaga się z demonami przeszłości oraz z licznymi tajemnicami.
Fabuła jest naprawdę wciągająca. Autorka gwarantuje nam, że nie będziemy się przy niej nudzili.
Książka ta nie jest typowym
erotykiem. Zawiera w sobie wiele kryminalnych wątków, które sprawiają, że nie
można jej odłożyć, a sceny seksu nie są nachalne ani nie ma ich za dużo, więc
jest to odpowiednia książka dla osób, która dopiero zaczyna, albo nie za bardzo się czuje w tym gatunku. "Idealna dziewczyna" dla mnie była kolejną książką z tego gatunku, ale nie spodziewałam się będzie ono tak dobre, zważając na to, że pozostałe mnie nie wciągnęły jak ta. Gdy zaczęłam tą książkę, to nie do końca wiedziałam, kiedy ją skończyłam.
Książka zawiera dużo opisów, co na pewno jej nie ujmuję. Styl pisania jest prosty, co powoduje, że książkę czyta się bardzo szybko. Można by się doczepić tylko do bardzo bezpośredniego słownictwa, którym niewielu może podpasować. Ja osobiście z takimi określeniami miałam styczność w wielu innych erotykach, więc może nie zwracam na nie tak uwagi.
Jeżeli szukacie dobrego erotyku - ta książka jest idealna dla was.
Już 15 lutego będziecie mieli okazję na własnej skórze
poznać zakończenie tej intrygującej historii.
Za tę książkę dziękuję wydawnictwu:
Ostatnio wlaśnie wpadłam na tę książkę i mnie zaciekawiła, i widzę, że warto chyba poznać. :d
OdpowiedzUsuńBarzdo mi sie podobala, ciekawa fabula , a watek erotyczny nie wulgarny, a to rzadkie w tego typu ksiazkach:)
OdpowiedzUsuń