Recenzja: "Dziewczyna ze złotej klatki" Anna Szafrańska

Tytuł: Dziewczyna ze złotej klatki

Autor: Anna Szafrańska

Data wydania: 25 października 2017

Wydawnictwo Novae Res

Ilość stron: 408

Gatunek: Literatura obyczajowa i romans

Dzisiejszy post chciałabym poświęcić książce nie byle jakiej, a mianowicie "Dziewczyna ze złotej klatki" Anny Szafrańskiej. Książka, która totalnie, całkowicie zawładnęła moim sercem. Sięgając po tę opowieść, myślałam, że będę miała do czynienia z dosyć schematycznym new adult o dziewczynie z dobrego domu i bad boy. Nigdy nie byłam w większym błędzie.


Historia ta opowiada o Amelii Raczyńskiej - dziewczynie wywodzącej się bogatej i bardzo szanowanej rodziny. Można by pomyśleć, że główna bohaterka może mieć wszystko co tylko zapragnie: najdroższe ubrania, służba, prestiżowa szkoła oraz ogromna rezydencja. Niestety nie otrzymała najważniejszej rzeczy - wolności. Jedyna czego ona tak naprawdę chciała to być zwykłą nastolatką, która żyje w kochającej się rodzinie.

"Marzyć a spodziewać się to dwie różne rzeczy. Spodziewałam się tego, co mógł mi zaoferować i do czego byłam przyzwyczajona od maleńkości. Ale marzyłam już o czymś zupełnie innym."

Główna bohaterka w swoim życiu nie miała łatwo. Już na samym początku autorka daje nam do zrozumienia, że rodzice Amelii zaplanowali jej całą przyszłość, oraz wybrali jej partnera na męża, który swoją drogą jest najbardziej znienawidzonym przeze mnie bohaterem.

Pewnego dnia pod wpływem chwili dziewczyna przenosi się z prestiżowej szkoły do szkoły publicznej "Marcinek", gdzie przyjmuję inną tożsamość. Od tamtej pory jest Elą Malinowską, prostą dziewczyną. Ta przemiana daje jej szansę zasmakować pozornie normalnego życia oraz dzięki temu poznaje zupełnie różnych od siebie ludzi, w tym szaloną Lidkę. Ta znajomość odwraca dotychczasowe życie Amelii do góry nogami. W pewnym momencie na jej drodze staje Robert - mężczyzna nie znający zasad o przenikliwych niebieskich oczach, który sprawia, że Amelii serce chce wyrwać się z piersi i który sprawia, że dziewczyna doświadcza rzeczy nigdy wcześniej nieodkrytych.

Od tamtej pory Amelia postanawia żyć pełnią życia, smakować odrobiny ryzyka i w końcu się zakochać. Niestety tak jak Amelia, Robert również posiada ciemne tajemnice, które wyjawienie może zagrozić ich dalszemu uczuciowi.

Muszę przyznać, że spodziewałam po tej książce niczego innego jak zwykłego love story z happy endem. Ale to co dostałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania. W pewnym momencie musiałam dosłownie zbierać szczękę z podłogi. Anna Szafrańska oprócz pięknej historii miłosnej o zagubionych duszach, przedstawia nam historię mrożącą krew w żyłach.

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Szafrańskiej, ale po tej książce już wiem, że nie będzie ono ostatnie. Styl pisania autorki jest bardzo lekki, sprawia, że tą powieść czyta się bardzo szybko. Ta książka wciąga już od pierwszych stron. Jest to całkowity rollercoaster emocjonalny. W jednej chwili możemy płakać, śmiać się oraz obgryzać paznokcie ze strachu.

"Dziewczyna ze złotej klatki" to historia dziewczyny zamkniętej w klatce, która potrzebowała tylko jednej rzeczy - wolności. Książka porusza bardzo poważne tematy, i na pewno zapewni wam rozrywkę na wysokim poziomie. Nie jest to kolejny słodkopierdzący romans z oklepanym schematem. Ta książka zdecydowanie wyróżnia się na tle innych. "Dziewczyna ze złotej klatki" zdecydowanie wyląduję na liście moich ulubionych książek.

"Miłość to coś, co sprawia, że sytuacja robi się poważna i nie jest to już dziecięca mrzonka. Człowiek dzięki miłości dorasta i staje się świadomą, dojrzałą osobą."

Za tę książkę dziękuję wydawnictwu:

Tania książka   •   Chodnik literacki   •   Znak